Nasze koszykarki wróciły do Polski w świetnych nastrojach. Po wygranej w Eurolidze z utytułowanym Galatasaray czeka je ligowa potyczka z TS Ostrovią Ostrów Wielkopolski. W tym boju faworyt jest jeden – nasze CCC.
Wszystko wskazuje na to, że polkowiczanki mają już za sobą kłopoty z właściwym rytmem gry. Solidna, konsekwentna defensywa, szybka gra w ataku, zadowalająca skuteczność i dwie wygrane, odniesione nad mocnymi rywalami. Oby tak dalej. Kolejny pojedynek Basket Ligi Kobiet. Za rywala Polkowiczanki będą mieć zespół z Ostrowa Wielkopolskiego, który dotychczas trzykrotnie wygrał i zanotował piec porażek. Z dorobkiem 11 punktów zajmuje w tabeli ósme miejsce. Najskuteczniejsze zawodniczki w ekipie ostrowskiej to Breanna Lewis, która średnio rzuca 16,1 pkt., Jordan Jones, na której koncie jest zapisywanych 11,8 pkt. Trzecią i czwartą snajperką Ostrovii są koszykarki wcześniej związane z Polkowicami – Monika Jasnowska oraz Karolina Puss, które notują średnio 10 oraz 9,1 pkt. Na tym związki Ostrovii z Polkowicami się nie kończą, bo na ławce trenerskiej tego zespołu zasiada Vadim Czeczuro, czyli szkoleniowiec, który w poprzednim sezonie pracował w Polkowicach. Jutro sentymentów nie będzie. Zarówno nasz zespół, jak i gospodynie zrobią wszystko, by wygrać. Liczymy na sporo emocji i komplet punktów dla naszej drużyny. Początek meczu w Ostrowie Wielkopolskim o godzinie 17:00.
Transmisja meczu: LINK