Pierwszy mecz w Eurolidze w roku 2017 mamy już za sobą. Jutro czas wrócić do rozgrywek na krajowym podwórku. W Sosnowcu zagramy z miejscowym JAS FBG Zagłębie.

W czwartkowym pojedynku Euroligi nasze dziewczyny zaprezentowały solidny basket. Co prawda ostatecznie przegrały, ale na tle głównego faworyta do wygrania prestiżowych rozgrywek wyglądały dobrze. Grały z pomysłem w ofensywie, skutecznie broniły i w końcu wyglądały na zespół, w którym każdy wie co ma robić.

– Nie mogę powiedzieć, że jestem w pełni usatysfakcjonowany, bo przegraliśmy, ale zagraliśmy dziś dobre zawody. Idziemy w dobrym kierunku i w kolejnych meczach powinno być jeszcze lepiej – mówił po meczu Maros Kovacik, trener naszego zespołu.

Jutro polkowiczankom przyjdzie zmierzyć się w Sosnowcu z zespołem, który ma koncie osiem porażek oraz pięć wygranych meczów. W tabeli Basket Ligi Kobiet Zagłębie zajmuje dziewiąte miejsce.

W pierwszym pojedynku pomiędzy jutrzejszymi rywalami górą były nasze dziewczyny, które pokonały rywalki 74:66. Kapitalną partię rozegrała wówczas Marta Urbaniak, która aż sześć razy trafiła za trzy punkty. Nie mamy nic przeciwko temu, by ten wyczyn powtórzyła podczas jutrzejszej potyczki, w której w drużynie gospodyń zadebiutuje występująca na pozycji numer cztery Mariah King. Początek pojedynku o godzinie 19.

 

Share This