Słowacki szkoleniowiec od zwycięstwa rozpoczął swoją pracę w naszej drużynie. Dziś w Ostrowie Wielkopolskim łatwo nie było, ale ostatecznie nasze dziewczyny triumfowały przerywając serię ośmiu porażek z rzędu.
Mocno zdeterminowany i nastawiony na ostrą walkę o każdą piłkę zespół gospodyń od samego początku pokazywał, że nie zamierza tanio sprzedać skóry. Grał bardzo ambitnie, ale polkowiczanki realizowały plan taktyczny nakreślony przez sztab szkoleniowy i to one prowadziły. Po pierwszej kwarcie miały sześć punktów przewagi. W drugiej sprawnie funkcjonująca polkowicka maszyna trochę się zacięła. W efekcie gospodyniom udało się odrobić cztery punkty, co zwiastowało ostrą rywalizację po zmianie stron. Głośny doping kibiców z Ostrowa Wielkopolskiego nie pomógł gospodyniom. Nasze dziewczyny złapały wiatr w żagle. Trzecia kwarta, która w meczach koszykarskich często decyduje o ostatecznym wyniku, to był koncert w wykonaniu podopiecznych trenera Kovacika. Mocna defensywa, szybkie przejścia z obrony do ataku, a do tego wysoka skuteczność i absolutna dominacja w strefie podkoszowej. Trzecią kwartę polkowiczanki wygrały 25:13 i to miało decydujące znaczenie w kontekście końcowego wyniku. W ostatnich dziesięciu minutach polkowiczanki kontrolowały przebieg gry i ostatecznie pokonały rywalki 86:72. Tym samym pomarańczowe przerwały serię ośmiu porażek z rzędu, a trener Maros Kovacik zanotował pierwszą wygraną w swoim inauguracyjnym meczu w roli szkoleniowca CCC. Mamy nadzieję, że tym samym zapoczątkował zwycięską serię naszych dziewczyn. Najskuteczniejszymi koszykarkami w naszej drużynie były dziś Marija Rezan oraz Isabelle Harrison, które solidarnie rzuciły po 16 punktów.
Ostrovia Ostrów Wielkopolski – CCC Polkowice 72:86
(21:27, 18:14, 13:25, 20:20)
Ostrovia: Stępień 19, Jones 14, Orozović 9, Bishop 9, Motyl 8, Jackowska 5, Cebulska 4, Sosnowska 4.
CCC: Rezan 16, Harrison 16, Gala 15, V. Musina 13, Idziorek 11, Leciejewska 5, R. Musina 4, Ortiz 4, Urbaniak 2.