Dziś nasze dziewczyny pokonały w Poznaniu tamtejszy MUKS. Mecz był bardzo wyrównany niemal do samego końca głównie za sprawą doskonałej gry Renee Taylor, która zdobyła dla drużyny gospodyń aż 40 punktów.

Amerykańska rozgrywająca z Poznania miała dziś swój dzień. Trafiała praktycznie z każdej pozycji – siedem razy na 12 prób za dwa punkty, cztery na sześć za trzy, a do tego dołożyła jeszcze 14 punktów zdobytych z linii rzutów wolnych. W sumie zdobyła ponad połowę punktów całej drużyny i to dzięki niej mecz był wyrównany i trzymał w napięciu niemal do ostatniej syreny. Gdy w 33. Minucie swoje kolejne punkty zdobyła Taylor i MUKS prowadził 67:60 wydawało się, że gospodynie mogą nawet pokusić się o zwycięstwo. Wówczas jednak nasze dziewczyny wzięły się ostro do roboty. W ciągu kolejnych czterech minut polkowiczanki zdobyły 14 punktów nie tracąc żadnego i przez kolejne trzy minuty kontrolowały przebieg meczu. O końcowym sukcesie podopiecznych trenera Vadima Czeczuro zadecydowała absolutna dominacja pod tablicami. Polkowiczanki zebrały w sumie 44 piłki, a rywalki zaledwie 19. Najskuteczniejszą zawodniczką w naszej drużynie po raz kolejny była Nicole C. Michael, która zdobyła 23 punkty. Amerykanka dołożyła do tego 13 zbiórek. Co ciekawe, druga z naszych Amerykanek – Nikki Greene zanotowała jeszcze więcej, bo aż 15 zbiórek.

Dzisiejsze zwycięstwo było trzecim z kolei odniesionym przez MKS pod wodzą Vadima Czeczuro. Kolejnym przeciwnikiem naszej drużyny będzie KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski, który dziś pokonał JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec 58:55. Pojedynek z akademiczkami zostanie rozegrany w najbliższą sobotę o 17.45.

MUKS Poznań – MKS Polkowice 74:81

(17:16, 20:25, 24:17, 13:23)

MUKS: Taylor 40, Skobel 12, Durak 6, 6, Drop 3, Idziorek 3, Dziwińska 2, Robertson-Warren 2, Skowronek 0, Kaczmarczyk 0.

MKS: Michael 23, Bojovic 17, Stankiewicz 15, Greene 11, Gala 8, Schmidt 4, McKenith 3, Nowacka 0, Kaczmarska 0.

Share This