W niedzielę nasze dziewczyny czeka bardzo trudne zadanie. W Bydgoszczy zmierzą się z miejscowym Artego, które w obecnym sezonie nie poznało jeszcze smaku porażki.
Bydgoszczanki pokonały kolejno Widzew Łódź, Energę Toruń oraz Ostrovię Ostrów Wielkopolski i są liderem Basket Ligi Kobiet. Nad Brdą udało się w tym sezonie zbudować bardzo solidny, zbilansowany zespół, który jest zaliczany do grona faworytów. Tym bardziej, że na ławce trenerskiej zasiada doświadczony Tomasz Herkt, który doskonale zna się na swoim rzemiośle i prowadzi Artego już od wielu lat. W gronie głównych kandydatek do czołowych lokat na zakończenie sezonu jest też nasza drużyna, co czyni niedzielne starcie jednym z atrakcyjniejszych spośród wszystkich w ramach czwartej kolejki.
Kibice czekają na podkoszowe starcia Theresy Plaisance z Draganą Stankowic i Danseshą Stallworth, czy też pojedynki na rozegraniu Eliny Babkiny z Julie McBride.
Patrząc na składy obu drużyn możemy spodziewać się widowiska na wysokim poziomie, pełnego emocji. Na taką batalię liczymy mając jednocześnie mocną wiarę w to, że ostatecznie górą będą nasze dziewczyny. O wygraną będzie bardzo trudno, bo nie dość że Artego zbudowało naprawdę bardzo mocny skład, to będzie grać na własnym parkiecie, który zazwyczaj jest ich atutem.
Jak będzie przekonamy się na oglądając mecz na kanale YouTube bądź wybierając się do Bydgoszczy by na miejscu dopingować nasze dziewczyny. Poczatek meczu o 16.