Jutrzejszy pojedynek pomiędzy naszymi dziewczynami a wrocławską ślęzą zapowiada się zdecydowanie najciekawiej spośród wszystkich meczów zaplanowanych w ramach 12. kolejki Tauron Basket Ligi Kobiet. Kibice na ten mecz wchodzą za darmo.
Po przeciwnych stronach parkietu staną zespoły zajmujące drugą i trzecią pozycję w tabeli rozgrywek o mistrzostwo Polski. Nasze dziewczyny mają na koncie zaledwie dwie porażki w 11 rozegranych meczach, wrocławianki przegrały trzy pojedynki – z Energą Toruń, Pszczółką AZS UMCS Lublin oraz mistrzyniami Polski – Wisłą Can-Pack Kraków. W bezpośrednim pojedynku, na inaugurację obecnego sezonu, po pełnym emocji meczu ślęza pokonała we własnej hali nasz zespół 67:56, głównie dzięki doskonałej dyspozycji rzutowej Katarzyny Krężel, która regularnie dziurawiła nasz kosz zza linii 6,75m. Trudno przypuszczać, by równie wysoką skutecznością zawodniczka popisała się podczas sobotniego meczu. ślęza ma jednak sporo innych atutów, które sprawiają, że o wygraną będzie naszym dziewczynom bardzo trudno. Największym atutem wrocławianek wydaje się być zespołowość. Drużyna ze stolicy Dolnego śląska jest doskonale zbilansowana, co sprawia, że nie jest uzależniona od dobrej postawy pojedynczych zawodniczek. Zdobywanie punktów rozkłada się na wiele koszykarek. Aż cztery z nich mają średnie punktowe powyżej 10 „oczek” na mecz. Podobnie jest jeśli chodzi o zbiórki. Gdy idzie o asysty to oczywiście dominuje doskonała rozgrywająca, której w Polkowicach nikomu przedstawiać nie trzeba. Sharnee Zoll ma średnią na poziomie 6,6 asysty na mecz. Sympatyczna, filigranowa rozgrywająca ma olbrzymi wpływ na grę swoich koleżanek. Nie tylko potrafi niekonwencjonalnie rozegrać piłkę, ale ma także ogromny oddziaływanie mentalny na zespół. Jeśli mielibyśmy wskazać zawodniczkę, której brak najbardziej odczułby zespół naszych rywalek, to z pewnością byłaby to właśnie Zoll.
Jutrzejszy pojedynek zapowiada się ciekawie ze także ze względu na powrót do Polkowic Arkadiusza Rusina, dziś drugiego trenera ślęzy, a w poprzednim sezonie pierwszego szkoleniowca MKS. Na pewno będzie on chciał pokazać się przed polkowicką publicznością z jak najlepszej strony.
Jutrzejszy mecz rozpocznie się tradycyjnie o 17.45. Wstęp na szlagierowy derbowy pojedynek jest bezpłatny. Zapraszamy wszystkich kibiców do hali przy ulicy Dąbrowskiego. Wasze wsparcie na pewno pomoże naszym dziewczynom.