Faworyzowane Dynamo pokonało dziś nasze dziewczyny 83:73 i tym samym zakończyło sezon regularny Euroligi z kompletem zwycięstw. Przegraliśmy, ale zaprezentowaliśmy przyzwoitą grę.
Dziś mało kto dawał szansę naszemu zespołowi. Przyszło nam zmierzyć się z dominatorem – drużyną, która wygrała poprzednie rozgrywki Euroligi, a w obecnych kroczy od wygranej do wygranej. Dynamo rozpoczęło z przytupem. Po 10 minutach prowadziło 25:15, a pierwsza połowa zakończyła się zwycięstwem mistrzyń 52:25. W pierwszych 20 minutach gry polkowiczanki nie mizały za wiele do powiedzenia. Gospodynie dominowały pod koszami, regularnie dziurawiły nasz kosz z obwodu, a także szczelnie broniły nie pozwalając naszym dziewczynom na zbyt wiele.
Po zmianie stron obraz gry uległ zmianie. Zaczęliśmy być bardziej skutecznym zespołem w defensywie, a także poprawiliśmy celność rzutów. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W trzeciej kwarcie zmniejszyliśmy straty o 13 punktów. Odrabianie strat kontynuowaliśmy także w ostatniej kwarcie. Udało się zniwelować straty o kolejne cztery punkty. Ostatecznie Dynamo wygrało swój ostatni mecz fazy grupowej Euroligi 83:73. Najwięcej punktów dla naszej drużyny zdobyłą dziś Alysha Clark – 19. W ekipie z Kurska najskuteczniejsza, z takim samym dorobkiem okazała się Sonja Petrović.
Rozgrywki Euroligi sezonu 2017/2018 końćzymy z bilansem 3:11. Teraz skupiamy się na rywalizacji na krajowych parkietach. Po powrocie z odległego Kurska, już w najbliższą niedzielę bardzo ważny i trudny mecz z Artego Bydgoszcz.
Dynamo Kursk – CCC Polkowice 83:73
(25:15, 27:10, 10:23, 21:25)
Dynamo: Petrović 19, Kirillova 18, Prince 11, Ciak 10, Zhedik 9, Vadeeva 7, McCoughtry 4, Levchenko 3, Ogwumike 2, Logunova 0.
CCC: Clark 19, Fagbenle 13, Bojović 9, Spanou 8, Gajda 8, Stankiewicz 6, Sandrić 6, Babkina 2, Leciejewska 2, Idziorek 0.