Już jutro koszykarki CCC Polkowice rozegrają kolejny mecz Euroligi. Po ubiegłotygodniowym zwycięstwie z mistrzem Hiszpanii tym razem zmierzą się z najlepszym zespołem Chorwacji. Rok 2014 jest póki co bardzo dobry dla podopiecznych trenera Jacka Winnickiego. W dwóch rozegranych meczach Euroligi polkowiczanki odniosły dwa zwycięstwa. Oprócz wygranej z Perfumerias Avenida Salamanka, mistrzynie Polski okazały się także lepsze w konfrontacji z litewskim Kibirsktis-VICI Wilno. Dzięki temu są coraz bliżej awansu do dalszej fazy prestiżowych rozgrywek. Jeśli jutro pokonają także mistrzynie Chorwacji to ów awans będzie już bardzo prawdopodobny. Najpierw jednak trzeba przywieźć komplet punktów z Zagrzebia. A to z pewnością nie będzie zadanie łatwe. Pierwszy mecz pomiędzy jutrzejszymi rywalami zakończył się co prawda zwycięstwem polkowiczanek, ale rywalki walczyły bardzo ostro do samego końca. Zapewne tak samo będzie i jutro, tym bardziej, że WBC zagra we własnej hali. Ze strony mistrzyń Chorwacji największego zagrożenia możemy się spodziewać ze strony Milicy Dabović oraz Eliny Babkiny. Ta ostatnia koszykarka, znana między innymi z występów w Lotosie Gdynia, zasiliła ostatnio szeregi mistrza Chorwacji. Dobre wrażenie niemal w każdym meczu zostawia po sobie także rzucająca Jelena Izević. Nasze dziewczyny doskonale zdają sobie sprawę z faktu, że jeśli udałoby się im pokonać mistrzynie Chorwacji to awans do dalszej fazy rozgrywek Euroligi. To zwiastuje sporego kalibru emocje podczas jutrzejszego pojedynku. Niestety nie będzie można go obejrzeć na żywo, bo żadna z telewizji nie zdecydowała się przeprowadzić transmisji. Pozostaje więc śledzić na żywo statystyki z meczu na stronie internetowej www.fibaeurope.com. Jutrzejszy pojedynek pomiędzy WBC Nowy Zagrzeb a CCC Polkowice rozpocznie się o godzinie 20.30.
