W niedzielę nasze dziewczyny zmierzą się z zajmującym ostatnie miejsce w tabeli Tauron Basket Ligi zespołem MKK Siedlce. To jednak wcale nie oznacza, że o wygraną będzie łatwo.
Nasz zespół ma ostatnio bardzo udana passę. Pod wodzą trenera Vadima Czeczuro wygrał sześć kolejnych meczów i nic dziwnego, że nastroje są bardzo dobre. Niedzielny rywal polkowiczanek powodów do zadowolenia nie ma, bo w dziewięciu rozegranych dotychczas meczach zanotował jedynie dwa zywcięstwa. Zespół z dalekich Siedlec pokonał w trzeciej kolejce Energę Toruń 71:66, co było wielką niespodzianką, a także okazał się lepszy od JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec w ostatniej kolejce. W ekipie niedzielnych rywalek szczególnie baczną uwagę trzeba zwrócić na środkową ze Stanów Zjednoczonych Marie Malone, która zdobywa średnio 12,4 punktu w meczu, a także notuje 8,2 zbiórki. Także rozgrywająca Keena Mayes prezentuje dość wysoki poziom. W drużynie prowadzonej przez Teodora Mollova, szkoleniowca reprezentacji polskich koszykarek, trio amerykańskie uzupełnia Damika Martinez. Poza trójką zza oceanu mamy jeszcze tercet ukraiński – Anna Kirijenko, Oksana Kisilova oraz Anna Olchowyk.
Choć niedzielny rywal naszych dziewczyn zajmuje ostatniąa pozycję w ligowej tabeli to wcale nie oznacza, że polkowiczanki czeka łatwy mecz. Wręcz przeciwnie, możemy być pewni, że przyjezdne zrobią wszystko co w ich mocny, by pokzać się z jak najlepszej strony.
Niedzielny mecz rozpocznie się o godzinie 17.45. Wszystkich fanów naszej drużyny zapraszamy do hali przy Szkole Podstawowej Nr 2