Koszykarki CCC Polkowice przegrały w lidze po raz pierwszy od ponad dwóch miesięcy. Sposób na pokonanie mistrzyń Polski znalazły zawodniczki Energi Toruń.
Początek meczu w Toruniu był koszmarny w wykonaniu polkowiczanek, które już po dwóch minutach przegrywały 0:9. Później, niestety, zamiast lepiej, było jeszcze gorzej. Podopieczne Jacka Winnickiego nieoczekiwanie w każdym elemencie koszykarskiego rzemiosła ustępowały zawodniczkom Energi. W efekcie w 9. minucie CCC miało już 17 punktów straty do torunianek (8:25).
Minimalna poprawa gry “pomarańczowych” nastąpiła w drugiej odsłonie meczu, ale i tak po 20 minutach spotkania CCC przegrywało 23:35. Najmocniej polkowiczankom dały się we znaki Jelena Velinovic (12 punktów) i Weronika Idczak (7 punktów, 6 zbiórek, 6 asyst).
Po przerwie nie doczekaliśmy się pozytywnego przełomu w grze koszykarek CCC. W trzeciej kwarcie nasze zawodniczki zdobyły zaledwie 5 punktów. W tych okolicznościach trudno było myśleć o odrabianiu strat.
Polkowiczanki wygrały wyraźnie czwartą “ćwiartkę”, ale ponieważ rozpoczynały ją przy wyniku 28:46, nie miało to już żadnego wpływu na losy pojedynku.
Dla CCC Polkowice była to pierwsza porażka w drugim etapie rozgrywek Basket Ligi Kobiet.
Energa Toruń – CCC Polkowice 54:47 (25:10, 10:13, 11:5, 8:19)
Energa: Velinovic 16, Iamstrong 10, Idczak 9, Dosty 9, Ratajczak 8, Williams 2, Gulak-Lipka 0.
CCC: Majewska 12, Snell 8, Owczarzak 8, Leciejewska 6, Skorek 5, Oblak 3, Skerovic 3, Szczepanik 2, Misiek 0.