Już jutro podopieczne trenera Vadima Czeczuro rozegrają pierwszy mecz Tauron Basket Ligi Kobiet. O 19 zmierzą się z ekipą Cosinus Widzew Łódź, która jest jedną z najmłodszych drużyn w całej lidze. Polkowiczanki są zdecydowanym faworytem tego meczu.
– Jedziemy do bardzo silnego rywala. Jeżeli przegramy różnicą mniejszą, niż 15 punktów, to będzie dobry wynik. Zespół jest scementowany, mocno zmobilizowany, dlatego liczę na miłą niespodziankę – mówi Dariusz Raczyński, szkoleniowiec zespołu z Łodzi.
Sobotni rywal polkowiczanek w okresie przygotowawczym rozegrał 11 pojedynków, sześć z nich zakończył zwycięsko. Skład Widzewa tworzą bardzo młode koszykarki. Najstarsze są urodzone w 1993 roku Amerykanki – Angela Beadle oraz Roddreka Rogers.
– Mają po 23 lata, muszą nabrać doświadczenia. Sam jestem ciekaw, jak sprawdzą się w polskiej ekstraklasie, która wcale nie jest tak łatwym miejscem do grania, jak niektórzy myślą. Jestem zadowolony z pracy, jaką dziewczyny wykonują na treningach, powinny nam się przydać – opowiada o swoich podopiecznych trener Raczyński.
Vadim Czeczuro ma do dyspozycji zdecydowanie bardziej doświadczone zawodniczki, ale też i cele stawiane przed jego zespołem są znacząco odmienne od tych, o które walczy Widzew. Zdecydowanym faworytem sobotniego meczu będą polkowiczanki i każdy wynik jak ich wygrana byłby wielką niespodzianką.
Sobotni mecz rozpocznie się o godzinie 19. Wszystkich kibiców zapraszamy do sali sportowej przy Szkole Podstawowej Nr 2. Początek spotkania o godzinie 19.