Mistrzynie jednak za mocne
16
STYCZNIA, 2019
Nasze dziewczyny grały dziś bardzo ambitnie i mocno postawiły się utytułowanym rywalkom z Jekaterynburga. Jednak pokonać aktualnych mistrzyń Euroligi się nie udało. Pomarańczowe uległy ekipie UMMC 64:69.
Na dzisiejszy mecz nasze dziewczyny wyszły w pełnej mobilizacji i z olbrzymią motywacją. Pokonanie rywala takiego kalibru jak aktualny mistrz Euroligi z Jekaterynburga z całą pewnością dałoby mistrzyniom Polski z Polkowic ogromny zastrzyk pozytywnej energii. Tak bardzo potrzebnej po nieudanych ostatnich meczach. Przypomnijmy, że przed wygraną z Widzewem, polkowiczanki przegrały cztery kolejne mecze z rzędu. Dziś od samego początku podopieczne trenera Marosa Kovacika grały z olbrzymim zaangażowaniem, walczyły o każdy centymetr parkietu. To zaangażowanie w zestawieniu z dyscypliną taktyczną przynosiło efekty. Kwartę otwierającą pojedynek polkowiczanki wygrały 19:14. Doskonale spisywały się przede wszystkim Jasmine Thomas oraz Temi Fagbenle. Pierwsza kąsała rywalki z obwodu, a druga doskonale radziła sobie pod koszem. Mistrzynie Euroligi wyglądały na nieco zaskoczone takim obrotem sprawy. Polkowiczanki broniły agresywnie i skutecznie wymuszając na rywalkach błędy. Mistrzynie Euroligi w miarę upływu czasu zaczynały jednak łapać właściwy rytm gry. Przede wszystkim pod koszami. W końcówce pierwszej połowy, po dwóch celnych osobistych Alby Torrens objęły jednopunktowe prowadzenie 34:33.
Po zmianie stron rywalki z Rosji zaczynała powoli zyskiwać nieznaczną przewagę. Cały czas była ona jednak niewielka i wynosił maksymalnie siedem punktów. Decydujące znaczenie miała mniejsza ilość strat rywalek oraz wyższa skuteczność. Polkowiczanki nie dawały za wygraną. Grały ambitnie, ale niestety zaczęły popełniać błędy i cały czas traciły kilka punktów do mistrzyń z Jekaterynburga. Po 30 minutach przegrywały pięcioma oczkami (45:50). Inteligentnie grający doświadczony zespół z Rosji nie dał sobie odebrać zwycięstwa. Polkowiczanki walczyły bardzo ambitnie, ale ostatecznie uległy mistrzyniom Euroligi pięcioma punktami 64:69.
CCC Polkowice – UMMC Jekaterynburg 64:69
(19:14, 14:20, 12:16, 19:19)
CCC: Thomas 18, Fagbenle 13, Leedham 12, Hayes 10, Kizer 5, Kaczmarczyk 3, Gajda 3, Puss 0.
UMMC: McBride 20, Griner 20, Vadeeva 11, Torrens 8, Meesseman 6, Vandersloot 4, Baric 0, Beglova 0, Beliakova 0.
Pokonanie rywala takiego kalibru jak aktualny mistrz Euroligi z Jekaterynburga z całą pewnością dałoby mistrzyniom Polski z Polkowic ogromny zastrzyk pozytywnej energii. Wygrać się nie udało, ale nasz zespół zagrał bardzo dobry mecz.
NAJBLIŻSZY MECZ:
W Hiszpanii bez zwycięstwa, ale z powodami do optymizmu.
EuroLeague Women
Pierwszy mecz i pierwsze zwycięstwo
KGHM BC Polkowice
STARTUJE SEZON
2024/2025