Pomarańczowe zwyciężają w Eurolidze!
18
PAŹDZIERNIKA, 2024
Pomarańczowe zwyciężają w Eurolidze❗️
W środę 16 października zawodniczki KGHM BC Polkowice podejmowały drużynę Villeneuve d’Ascq LM. Był to pierwszy mecz bieżącego sezonu FIBA Euroligi Kobiet rozgrywany w Polkowicach. Mając na uwadze nowy format rozgrywek, który zakłada zaledwie 6 meczów w pierwszej rundzie, było to spotkanie niezwykle ważne. Drużyna z Francji jest jedną z ekip, z którymi Pomarańczowe będą bezpośrednio walczyć o awans.
Fot. Avastudio Sebastian Stankiewicz
Mecz lepiej rozpoczęły zawodniczki drużyny gości. Prowadzone przez niezwykle doświadczoną Shavonte Zellous francuzki odskoczyły na kilka punktów, szybko zmuszając Pomarańczowe do pogoni. Na koniec pierwszej kwarty Pomarańczowe zmniejszyły stratę do zaledwie dwóch punktów, jednak to goście triumfowali w pierwszej kwarcie kończąc ją wynikiem 13:15.
Drugie dziesięć minut przyniosło wyczekiwane zmiany. Polkowiczanki znacznie lepiej wracały do obrony, a skuteczniejsza defensywa przełożyła się na efektywniejszą ofensywę. Co istotne, po słabszym rzutowo początku sezonu wróciła forma rzutowa. Polkowiczanki trafiały z dystansu na bardzo dobrej skuteczności, błyskawicznie niwelując stratę i wychodząc na prowadzenie. W pięknym stylu wygrały drugą kwartę (31:15), dzięki czemu do szatni schodziły prowadząc komfortowo 44:30.
Fot. Avastudio Sebastian Stankiewicz
Druga połowa przyniosła ciąg dalszy dominacji Polkowiczanek. Rywalki próbowały wrócić do gry, nie miały jednak szans dotrzymać kroku rozpędzonym Mistrzyniom Polski. Zawodniczki KGHM BC Polkowice zwyciężyły 18:12 w kwarcie numer 3 i 28:21 w ostatnich dziesięciu minutach. Przewaga sięgnęła aż 33 punktów, mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 90:63.
Efektowne zwycięstwo cieszy w dwójnasób. Pomarańczowe nie tylko dopisały sobie dwa punkty w ligowej tabeli, ale również przekonująco wygrały z rywalem w walce o awans. Małe punkty mogą odegrać dużą rolę w przypadku równej ilości zwycięstw na koniec pierwszej rundy.
Fot. Avastudio Sebastian Stankiewicz
Kolejny znakomity mecz rozegrała Emma Cannon. Amerykanka zapisała przy swoim nazwisku 22 punkty, 12 zbiórek i 3 asysty. 14 punktów, 9 asyst i 4 zbiórki zanotowała Alexis Peterson, 13 punktów i 5 asyst dołożyła Weronika Gajda. 12 punktów, 3 zbiórki i 4 asysty zdobyła dla drużyny Julia Piestrzyńska, po raz kolejny udowadniając, że niestraszna jej gra na najwyższym poziomie.
Myślami Pomarańczowe są już przy kolejnym meczu Orlen Basket Ligi Kobiet. W niedzielę o godz. 14:00 zmierzą się na wyjeździe z drużyną SKK Polonii Warszawa.
Autor: Tomasz Mirski
NAJBLIŻSZY MECZ:
Nieudany rewanż.
EuroLeague Women
GRAMY O AWANS!
CAŁA HALA NA POMARAŃCZOWO
Październikowe spotkania nie rozczarowują!
Orlen Basket Liga Kobiet