Najciekawiej zapowiadający się mecz 15. kolejki Tauron Basket Ligi Kobiet odbędzie się w bydgoskiej Artego Arenie. Tam po przeciwnych stronach parkietu staną – miejscowe Artego oraz nasz MKS.
Jutrzejsi rywale zajmują w ligowej tabeli miejsca drugie (nasz zespół) oraz trzecie (Artego) i już choćby z tego powodu ten pojedynek zapowiada się arcyciekawie. W nowy rok oba zespoły weszły zwycięsko. Przed tygodniem podopieczne trenera Vadima Czeczuro po pasjonującym, pełnym emocji meczu pokonały jednym punktem Pszczółkę AZS UMCS Lublin, a bydgoszczanki wygrały na własnym parkiecie z drużyną JAS-FBG Sosnowiec 72:63. W tym pojedynku najlepiej punktującymi zawodniczkami Artego były – Darxia Morris, która rzuciła 21 punktów oraz Julie McBride, na której koncie zapisano punktów 11. W naszej ekipie za postawę w poprzednim pojedynku słowa największego uznania należą się Angelice Stankiewicz, która rzuciła 22 punkty.
Pierwszy mecz pomiędzy MKS a Artego został rozegrany 11 października. Był to pierwszy pojedynek, w którym do boju polkowiczanki poprowadził Vadim Czeczuro. Jak się późnej okazało był to jednocześnie początek trwającej do teraz serii zwycięstw naszego zespołu. W Polkowicach MKS pokonał Artego 67:62 i potem wygrał także kolejne dziesięć meczów, co oznacza, że licznik zwycięstw odniesionych z rzędu póki co zatrzymał się na liczbie 11. Czy po meczu w Bydgoszczy dobije do 12? Odpowiedzi na tak postawione pytanie nie zna nikt. Możemy być natomiast pewni, że mecz będzie zacięty i dostarczy kibicom wielu emocji. Początek jutrzejszej batalii o godzinie 17.