Po przerwie na zgrupowanie reprezentacji Polski koszykarki Tauron Basket Ligi wracają na parkiety. Do Polkowic przyjeżdżają wicemistrzynie kraju z Bydgoszczy. Ten zapowiadający się na ciekawe widowisko pojedynek w najbliższą niedzielę o 17.45.
Nie ulega wątpliwości, że to podopieczne trenera Tomasza Herkta są faworytem tego meczu. W trzech dotychczasowych pojedynkach Artego za każdym razem pewnie wygrywało. Odprawiło z kwitkiem kolejno – MUKS Poznań, KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski oraz JAS-FBG Zagłębie Sosnowiec, a tylko w pojedynku z zespołem z Gorzowa zwycięstwo było mniej okazałe niż 20-punktowe. Wicemistrzynie Polski są zespołem świetnie zbilansowanym, świadomym swojej wartości i z całą pewnością przyjadą do Polkowic po wygraną. Nasza drużyna we wtorek rozpoczęła nowy etap. Vadim Czeczuro poprowadził kilka treningów i do tego, aby w pełni wdrożył swoje pomysły taktyczne potrzeba jeszcze trochę czasu.
– W skrócie moja wizja gry polega na tym, że każda z zawodniczek, w każdym meczu ma dać z siebie maksimum. Jeśli walczysz z całych sił do końca, to przegrana boli mniej, bo wiesz, że zrobiłeś wszystko, co byłeś w stanie zrobić. Tego będę wymagał od moich zawodniczek – mówi ukraiński szkoleniowiec.
W drużynie z Bydgoszczy kluczowe role odgrywają – doskonale w Polkowicach znana Amisha Carter, Julie McBride, Maurita Reid, Martyna Koc, czy też Darxia Morris. Ograniczenie atutów tych koszykarek jest kluczem do nawiązania walki w niedzielnym pojedynku.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie stawia polkowiczanek w roli faworyta zbliżającego się wielkimi krokami meczu, ale paradoksalnie to może pomóc naszej drużynie. Nie od dziś wiadomo, że gdy nie jest się faworytem to gra się bez obciążeń, a wówczas wszystko się może zdarzyć.
Jedno jest pewne. Zapowiada się ciekawy mecz, który warto obejrzeć. Wszystkich fanów naszego zespołu zapraszamy do hali przy ulicy Dąbrowskiego. Początek niedzielnego meczu o 17.45.