CCC Polkowice poniosło porażkę w pierwszym meczu finału Tauron Basket Ligi Kobiet. W Krakowie górą były wiślaczki, które triumfowały 56:47.
Polkowiczanki już w pierwszej połowie postawiły się w bardzo trudnym położeniu. Po 20 minutach pojedynku nasze koszykarki przegrywały aż 16:31, a główną przyczyną była dramatycznie niska skuteczność rzutów.
Po przerwie podopieczne Jacka Winnickiego ruszyły w pościg za Wisłą. Z osiemnastu punktów straty koszykarki CCC odrobiły aż 15, ale krakowianki zachowały zimną krew i nie dały sobie wydrzeć cennego zwycięstwa.
Pomeczowe wypowiedzi
Jacek Winnicki (trener CCC Polkowice): Wisła prowadzi 1-0, jednak, aby zdobyć mistrzostwo trzeba wygrać trzy razy. Musimy przeanalizować nasze błędy. Musimy grać z większym spokojem. Nasza skuteczność w pierwszej połowie była dziś katastrofalna. Zdobyliśmy w tym okresie tylko 16 punktów. Potem było już lepiej. Trudno wygrać z drużyną z Krakowa, kiedy skutecznie się gra tylko przez jedną połowę. Jednak w walce o złoto nic nie jest jeszcze przesądzone. W czwartek czeka nas bardzo ważny mecz. Musimy wszystko zrobić, aby wyrównać stan rywalizacji.
Stefan Svitek (trener Wisły Can-Pack Kraków): Pierwszy mecz w rywalizacji o taką stawkę jest zawsze trudny. W pierwszej połowie moje zawodniczki grały dobrze. W trzeciej kwarcie rywalki poprawiły skuteczność, a moje podopieczne popełniały w tym czasie sporo fauli, błędów. Liczę, że taka sytuacja nie powtórzy się w czwartek.
Wisła Can-Pack Kraków ? CCC Polkowice 56:47 (16:11, 15:5, 11:19, 14:12)
Wisła: Żurowska 17, Quigley 15, Tamane 8, Lavender 6, Krężel 4, Ouvina 3, Szott-Hejmej 3, McCray 0, Pawlak 0.
CCC: Musina 15, Misiek 9, Skerović 7, McCarville 6, Majewska 5, Snell 3, Leciejewska 2, Skorek 0, Oblak 0.
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 1:0 dla Wisły.
Mecz nr 2 w czwartek (17 kwietnia) o godz. 18:00, również w Krakowie. Transmisja w Sportklubie.