Nasze dziewczyny pokonały dziś czeski Valosun Brno 78:69 i w jutrzejszym finale Turnieju o Puchar CCC zmierzą się z Good Angels Koszyce. Będzie więc okazja do rewanżu za wczorajszą porażkę w meczu sparingowym z tym samym zespołem.

[o_s]3362[o_s] W pierwszym pojedynku rozpoczętego dziś turnieju Good Angels Koszyce pokonało z Artego Bydgoszcz 73:69. Rywala dla zespołu z Koszyc, w którym kluczową rolę odegrała była zawodniczka CCC, Teja Oblak, zdobywczyni 20 punktów, miał wyłonić drugi z dzisiejszych pojedynków. W tym podopieczne trenera Vadima Czeczuro zaczęły bardzo dobrze. Po 10 minutach prowadziły 28:10. W drugiej kwarcie przyjezdne zniwelowały straty o cztery punkty.

– Ciężko jest przyglądać się walce dziewczyn z ławki wiedząc, że nie mogę im pomóc. Widać, że ciężki obóz jest jeszcze w nogach moich koleżanek, ale z każdym kolejnym dniem będzie lepiej – mówiła Angelika Stankiewicz, która po zabiegu trenuje indywidualnie.

Po przerwie polkowiczanki, pod koniec trzeciej kwarty pozwoliły zbliżyć się rywalkom nawet na dwa punkty. Końcówka należała jednak do nich. Główna w tym zasługa dobrej postawy pod koszem Mariji Rezan. Chorwacka środkowa trafiła siedem z ośmiu rzutów i CCC wygrało 78:69. W ekipie z Polkowic na wyróżnienie zasługuje także Ewelina Gala, która zanotowała aż 11 zbiórek. Dominacja w walce pod koszem była jednym z elementów decydujących o wygranej gospodyń. Niepokojące jest aż 21 strat polkowiczanek. To na pewno trzeba poprawić przed jutrzejszym finałem z zespołem z Koszyc

– Wynik cieszy, ale gra jest daleka od ideału. Jutro musimy zagrać lepiej. Na pewno wyjdziemy, by walczyć o zwycięstwo – mówi Vadim Czeczuro, trener CCC Polkowice.

[o_d]3360[o_d]

CCC Polkowice – Valosun Brno 78:69

(28:18, 13:17, 23:15, 14:19)

CCC: Rezan 19, Gala 16, Urbaniak 9, Musina 8, Leciejewska 8, Idziorek 6, Ortiz 6, Mayombo 6, światowska 0, Bucyk 0.

Valosun: Solopova 16, Kopecka 13, Sladkova 10, Peckova 10, Satoranska 9, Remenarova 4, Moussa 3, Berankova 2, Heroschova 2, Jandova 0.

[o_d]3359[o_d]

KK

Share This