Wielki mecz! Wielkie zwycięstwo!

Fenerbahce pokonane! Koszykarki BC Polkowice sprawiły wielką niespodziankę koszykarskiej Europie wygrywając z zespołem uchodzącym za faworyta Euroligi Kobiet.

Sensacja wisiała w powietrzu polkowickiej hali od pierwszych minut meczu. Naszpikowane gwiazdami Fenerbahce od początku miało problemy ze znalezieniem drogi do kosza, głównie przez przemyślaną i skuteczną obronę gospodyń. Z kolei Pomarańczowe grały bardzo spokojnie, krok po kroku przejmując inicjatywę na parkiecie. Zespół Mariny Maljkovć próbował ograniczyć poczynania Stehanie Mavungi wymuszając jej faule, ale ta taktyka się nie sprawdziła. Amerykanka aspirująca do gry w reprezentacji Polski zdobyła 23 punkty i dołożyła 21 zbiórek. Było to możliwe także dzięki dobrej zmianie, którą dała Weronika Telenga. Po pierwszej kwarcie na tablicy wyników był remis 17:17. W drugiej ćwiartce zawodniczki trenera Karola Kowalewskiego oprócz dobrej obrony dołożyły także lepszy atak. W całym meczu polkowiczanki trafiły 15 rzutów „za trzy”. Pierwszą połowę zamknął spektakularny buzzer beater Saszy Cado. Polkowiczanki do przerwy prowadziły 37:28.

Po zmianie stron sytuacja na parkiecie się nie zmieniła. Polkowiczanki grały bardzo dobrze w defensywie i nie pozwalały rozwinąć skrzydeł gwiazdom. Chociaż po czwartej kwarcie istniało jeszcze ryzyko nagłego przebudzenia w ekipie gości, to odsłona kończąca starcie rozwiała wszelkie złudzenia. W ostatniej kwarcie wygranej przez gospodynie aż 20:8, turecka drużyna nie miała już żadnych argumentów do tego, aby spróbować dogonić Pomarańczowe. Mistrzynie Polski zatrzymały Fenerbahce na 46. punktach w całym meczu. To nie zdarza się często – Zatrzymałyśmy drużynę gwiazd na 46 punktach, co świadczy o naszej bardzo dobrej obronie. Zostawiłyśmy serce na parkiecie, pokazałyśmy charakter. Gra przed swoją publicznością dodała nam sił. To, nad czym pracowałyśmy na treningach zaowocowało w dzisiejszym meczu. To zwycięstwo dodało nam skrzydeł i zmotywowało do dalszej pracy. Skoro pokonałyśmy Fenerbahce to myślę, że będzie nam łatwiej przystąpić do kolejnego meczu w polskiej lidze. – oceniła Weronika Telenga. BC Polkowice sensacyjnie pokonało Fenerbahce aż 73:46. Było to pierwsze zwycięstwo Polkowiczanek z tą drużyną w historii.

Wygrana z Fenerbahce jest dużym sukcesem dla klubu i dla całej polskiej koszykówki klubowej. . Wielkie gratulacje dla naszych zawodniczek, ponieważ oprócz tego, że grały fantastycznie to wytrzymały presję związaną z pierwszą kolejką EuroLeague Women, renomą rywala i oczekiwaniami kibiców. Pokazały, że nic nie jest im straszne. – mówił trener Karol Kowalewski na gorąco, po największym meczu w swojej trenerskiej karierze.

BC Polkowice – Fenerbahce 73:46 (17:17, 20:11, 16:10, 20:8)

BC Polkowice: Stephanie Mavunga 23 (21 zbiórek), Zala Friskovec 14, Klaudia Gertchen 8, Weronika Telenga 6, Yvonne Turner 6, Sasa Cado 6, Artemis Spanou 5, Weronika Gajda 5.

Fenerbahce: Natasha Howard 15, Kayla McBride 13, Ivana Raca 5, Alina Iagupova 5, Kiah Stokes 4, Man Djordjevic 2, Olivia Eupopa 2.