Przedłużyć ćwierćfinałową serię

W Kursku nasze dziewczyny nie miały za wiele do powiedzenia w rywalizacji z Dynamem, które mierzy w tytuł mistrza Euroligi. Jeśli polkowiczanki chcą przedłużyć ćwierćfinałową serię muszą zagrać o niebo lepiej niż w pierwszym meczu. Starcie numer dwa już jutro o 19.

Całkowita dominacja w strefie podkoszowej, zdecydowanie lepsza skuteczność w rzutach z obwodu, mniej błędów na rozegraniu i większa agresja w defensywie. Zespół prowadzony przez hiszpańskiego szkoleniowca, Lucasa Mondelo pokazał, że nie jest dziełem przypadku, iż większość koszykarskich ekspertów uważa go za głównego pretendenta do wygrania Euroligi.
Czy jest w ogóle szansa by ograć tak mocną ekipę?

Oczywiście, że jest. Sport ma to do siebie, że Dawidowi udaje się czasem pokonać Goliata. By tak się stało nasza drużyna musi jednak grać uważniej w obronie i skuteczniej w ataku. Breanna Stewart i Natasha Howard nie mogą bezkarnie hasać po parkiecie i zdobywać punkt za punktem. No i koniecznie trzeba poprawić rzuty za trzy punkty. Nie może być tak, że nasz zespół oddaje ich 11, a zdobycz punktowa wynosi 0. Bez poprawy tego elementu raczej nie uda się pokonać Dynama.

Pamiętajmy, że każdy mecz jest inny. Konsekwentna realizacja założeń taktycznych, jak najmniejsza ilością błędów, odrobina koniecznego w sporcie szczęścia oraz wsparcie naszych fanów mogą przynieść wygraną w jutrzejszym meczu i przedłużenie serii o pojedynek numer trzy.

Z całego serca sobie tego życzymy. Początek starcia numer dwa z wielkim Dynamem o godzinie 19.
Wszystkich fanów prosimy o głośny doping.