Play-Off: Jesteśmy w finale!

29

MARCA, 2023

W środowy wieczór Polkowiczanki stanęły naprzeciw drużyny MB Zagłębie Sosnowiec z nadziejami na trzecie, dające awans zwycięstwo w półfinale. Do spotkania podeszły bez wracającej po drobnej kontuzji Zali Friskovec.

Początek meczu nie należał do idealnych. Nie minęła jeszcze minuta, a Zagłębie dwukrotnie trafiło z dystansu ku uciesze lokalnych kibiców. Gospodynie grały szybko i skutecznie, powiększając prowadzenie do 11-3. Pomarańczowe ryzykowały, że nabierający pewności siebie rywal przedłuży serię i zagrozi im w awansie do finału. Doświadczenie i głębia składu mistrza Polski wzięły jednak górę. Za sprawą świetnej defensywy Polkowiczanki zdobyły 16 punktów, nie tracąc przy tym żadnego. Co za tym idzie, pierwsza kwarta, tak fatalnie rozpoczęta, skończyła się zwycięstwem Pomarańczowych 19:11. W drugiej kwarcie Polkowiczanki poszły za ciosem, wygrywając ją 15:12. Na przerwę schodziły, prowadząc 34:23.

Fot.: 100% Zagłębie Sosnowiec

Chociaż to gospodynie lepiej zaczęły trzecie dziesięć minut, zaledwie chwilę później dogoniły je Polkowiczanki. Za trzy trafiły Liliana Banaszak i Bożena Puter, punkty dołożyła kapitan Weronika Gajda. Skutecznie wykorzystane błędy gospodyń przełożyły się na łatwo zdobyte 8 punktów, które dały Pomarańczowym bezpieczne, kilkunastopunktowe prowadzenie. Prowadzenia tego już nie oddały. Gospodynie co prawda skracały jeszcze dystans, niwelując stratę do kilku punktów, jednak od Pomarańczowych stale dzieliło je kilka posiadań. Polkowiczanki wygrały ostatecznie 79:64, awansując tym samym do wielkiego finału.

Fot.: 100% Zagłębie Sosnowiec

Będzie to trzeci kolejny udział BC Polkowice w ostatniej rundzie play-off. Na wyłonienie rywala i kompletny terminarz Polkowiczanki i kibice muszą jeszcze poczekać. W drugiej parze półfinałowej 2:1 prowadzi Polski Cukier AZS UMCS Lublin. Mecz nr 4, dający Lubliniankom szansę na awans, już dzisiaj, 30 marca o godzinie 20:00. W przypadku zwycięstwa gospodyń, to one zagrają z Pomarańczowymi. Jeśli wygra drużyna z Gorzowa, ostatnie, piąte spotkanie rozegrane zostanie w niedzielę, 2 kwietnia.

Fot.: 100% Zagłębie Sosnowiec

MB Zagłębie Sosnowiec – BC Polkowice 64:79 (11:19, 12:15, 22:21, 19:24)

MB Zagłębie Sosnowiec: Jessica January 21 (8 as), Batabe Zempare 14 (7 zb), Miroslava Mistinova 12, Quinn Urbaniak-Dornstauder 8 (7 zb), Klaudia Wnorowska 4, Alicja Jarząb 2, Łucja Grzenkowicz 2, Marzena Złocińska 1, Nina Micek 0, Sylwia Wojtylas 0.

BC Polkowice: Liliana Banaszak 16 (11 zb), Klaudia Gertchen 13, Erica Wheeler 13 (10 as), Bożena Puter 12, Artemis Spanou 11, Weronika Gajda 8, Weronika Telenga 6 (12 zb), Sasa Cado 0, Witkoria Zasada 0, Inga Stępień 0.

Wypowiedzi pomeczowe:

Karol Kowalewski: Wrażenia mogą być tylko pozytywne, bo jesteśmy w  finale, co było dla nas najważniejsze. Dzisiejszy mecz nie był dla nas łatwy, mieliśmy swoje wzloty i upadki, ale tak jak powiedziałem, najważniejsze, że jesteśmy w finale. Myślę, że z perspektywy sezonu jak najbardziej na to zasłużyliśmy. Teraz czas na skupienie się na sobie, ponieważ nadal nie wiem z  kim będziemy grać. Przede wszystkim gratulacje dla dziewczyn, a zespołowi z Sosnowca życzę powodzenia w walce o brązowy medal, ponieważ pokazali, że to nie przypadek, że znaleźli się w finałowej czwórce.

Liliana Banaszak: Myślę, że bardzo dużo strat zrobiłyśmy grając na tym poziomie w rundzie play-off. Dziękujemy zespołowi z Sosnowca za dobry mecz, myślę, że fajnie się go oglądało. Ciężko się gra na tej hali i wiedziałyśmy, że to nie będzie łatwe spotkanie więc tym bardziej cieszymy się, że udało się nam zakończyć tą serię z takim wynikiem 3:0.

NAJBLIŻSZY MECZ: 

Share This