13 stycznia o godz. 16:00 zawodniczki KGHM BC Polkowice mierzyły się z drużyną MKSu Pruszków.

Drużyny z Polkowic i Pruszkowa to zespoły z zupełnie różnymi ambicjami; Pomarańczowe walczą o powrót na koszykarski tron, zawodniczki MKS Pruszków walczą o utrzymanie. Sezon 2023/24 nie obchodzi się z nimi łaskawie; po 14 spotkaniach MKS Pruszków wciąż nie zna smaku zwycięstwa i nic nie wskazywało na to, aby 13 stycznia miał być dla nich szczęśliwy.

Zawodniczki MKSu Pruszków postawiły się wicemistrzyniom Polski. Chociaż Pomarańczowe szybko odskoczyły, każdy punkt okupiony był znacznym wysiłkiem. Znakomity start zaliczyła Wiktoria Zasada; młoda rzucająca debiutowała w pierwszej piątce i odpłaciła się trenerowi dobrą grą. W samej tylko pierwszej kwarcie Wiktoria zdobyła 6 punktów, trafiając zarówno z gry jak i z linii rzutów wolnych. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 10:22.

W kolejnych minutach Polkowiczanki powoli powiększały przewagę. Znaczne role w dalszym ciągu odgrywały młodsze zawodniczki; Julia Piestrzyńska, Zuzanna Kulińska i Emilia Kośla. Zebrani w hali kibice byli świadkami przebojowej, szybkiej i skutecznej gry. Druga kwarta to też najlepszy fragment drużyny gospodarzy; zawodniczki MKSu Pruszków zdobyły w drugich 10 minutach aż 20 punktów. Kwarta skończyła się bilansem 20:27 i na przerwę Pomarańczowe schodziły prowadząc dziewiętnastoma punktami

W trzeciej kwarcie Pruszkowianki wciąż zacięcie walczyły. Błyszczały szczególnie Marta Stawicka oraz Katarzyna Świeżak, zdobywczynie kolejno 19 i 10 punktów. Polkowiczanki zwyciężyły w kwarcie 16:19.

Czwarta kwarta była kropką nad „i”. Grające szeroką rotacją Polkowiczanki wykorzystały zmęczenie rywalek i zwyciężyły 26:19. Mecz skończył się wynikiem 62:94. Najlepszym strzelcem zespołu była Klaudia Gertchen, zdobywczyni 17 punktów i 5 zbiórek. 12 punktów, 6 zbiórek i 6 asyst zanotowała Stephanie Mavunga, 12 punktów dołożyła również Zuzanna Kulińska. Wszystkie Polkowiczanki skończyły mecz z punktami.

Tym samym faktem stało się 13. zwycięstwo KGHM BC Polkowice w Orlen Basket Lidze Kobiet. Z bilansem 13-1 Polkowiczanki utrzymują się na pozycji samodzielnego lidera tabeli.

Z końcem spotkania spojrzenia drużyny skierowały się ku węgierskiemu Gyorowi, gdzie w środę rozegra się kolejny rozdział walki o play-off w Eurolidze. Chociaż zespół Serco UNI Gyor zajmuje ostatnie miejsce w grupie, jest to drużyna z którą należy się liczyć, szczególnie na ich parkiecie. W Polkowicach Pomarańczowe wyszarpały zwycięstwo w dogrywce. Naturalnie liczymy na równie ekscytujące i równie szczęśliwe zakończenie spotkania w środę. Początek meczu o godz. 19:00, transmisja na kanale YouTube.

Autor: Tomasz Mirski

MKS Pruszków – KGHM BC Polkowice 62:94 (10:22, 20:27, 16:19, 16:26)

MKS Pruszków (62): Marta Stawicka 19, Katarzyna Świeżak 10, Karolina Giżyńska 8, Karolina Zaborska 8, Sonia Frojdenfal 7, Marta Marcinkowska 4, Aleksandra Dec 4, Martyna Krukowiak 2.

KGHM BC Polkowice (94): Klaudia Gertchen 17, Stephanie Mavunga 12, Zuzanna Kulińska 12, Zala Friškovec 9, Wiktoria Zasada 9, Julia Piestrzyńska 8, Emilia Kośla 8, Weronika Gajda 6, Dragana Stanković 5, Nika Barič 4, Brittney Sykes 4.