Rzutowe popisy Friskovec i Gertchen, powrót Stephanie Mavungi i zwycięstwo Pomarańczowych!

Wczesnym sobotnim popołudniem Pomarańczowe podejmowały u siebie zespół Basketu 25 Bydgoszcz. Do meczu podchodziły w roli faworyta. Zawodniczki KGHM BC Polkowice nie rozczarowały i świetnie wywiązały się z tej roli.

Od pierwszych minut Polkowiczanki zaznaczyły swoje mocne strony. Od trzech celnych rzutów z dystansu mecz rozpoczęła Zala Friskovec, momentalnie dając zespołowi kilka punktów przewagi. Pomarańczowe nie oglądały się za siebie. Chociaż rywalki dzielnie stawiały im czoła, Polkowiczanki metodycznie powiększały swoje prowadzenie. Pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 26:17, w drugiej zawodniczki KGHM BC Polkowice dołożyły kolejne dwa punkty przewagi. Po trzeciej kwarcie, wygranej 25:14, czwarta była formalnością. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 95:71 i chociaż brakowało wątpliwości w kwestii wyłonienia zwycięzcy, mecz mógł podobać się kibicom. Na wysoki wynik złożyło się wiele celnych rzutów, punktowały aż 23 różne zawodniczki.

Nie brakowało też świetnych występów indywidualnych. Zala Friskovec potrzebowała zaledwie 9 rzutów, aby zanotować przy swoim nazwisku 19 punktów. Podobnie znakomity występ strzelecki zanotowała Klaudia Gertchen, która 7 rzutów zamieniła na 15 punktów. O krok od double-double była Liliana Banaszak, autorka 9 punktów i 10 zbiórek. Nie próżnowała również Zuzanna Kulińska, która w 23 minuty na parkiecie zanotowała 10 punktów, 6 zbiórek i 5 asyst. Duże role w meczu miały okazję zagrać młodsze zawodniczki, oprócz Zuzy przeszło 20 minut zagrała Wiktoria Zasada, blisko kwadrans rozegrały Julia Piestrzyńska i Emilia Kośla.

Gromkimi brawami kibice powitali na parkiecie Stephanie Mavunge. Skrzydłowa Pomarańczowych powróciła na parkiet po raz pierwszy od odniesionej pod koniec stycznia kontuzji barku. W 12 minut na parkiecie zanotowała 5 punktów i 5 zbiórek. Z całych sił trzymamy kciuki za grę Steph!

Kolejne spotkanie już we wtorek, 31.10, o godz. 19:00. W ramach 5. kolejki FIBA EuroLeague Women KGHM BC Polkowice podejmie u siebie węgierski Serco Uni Gyor.