O podtrzymanie serii zwycięstw

28

LISTOPADA, 2020

Sąsiad z tabeli Energa Basket Ligi Kobiet będzie rywalem Pomarańczowych w 9. kolejce. Z KS Basket 25 Bydgoszcz, CCC Polkowice zagra w sobotę, 28 listopada o godzinie 19:00 w Polkowicach.

Koszykarki CCC Polkowice mają na swoim koncie 7 rozegranych spotkań bez porażki Najbliższe mecze będą starciami z bezpośrednimi rywalami w ligowej tabeli. Pierwszym z nich jest zespół z Bydgoszczy. Drużyna trenera Piotra Kulpekszy przegrała tylko raz – na inaugurację sezonu z ekipą z Gorzowa Wielkopolskiego. W ostatniej kolejce KS Basket 25 zdołał w ostatniej kwarcie wyrwać zwycięstwo z rąk wrocławskiej Ślęzy. Rolę liderek w zespole z Bydgoszczy pełni duet Shante Evans i Janeesa Jeffery. Zawsze groźna jest Julie McBride do spółki z Angeliką Stankiewicz. Trenerzy zawsze liczyć mogą także na doświadczenie Elżbiety Międzik.

Drużyna najbliższych rywali Pomarańczowych zbudowana jest z zawodniczek, które wiele zdziałać mogą indywidualnie. Jednym z kluczy do zwycięstwa będzie koncentracja uwagi na strzelcach z Bydgoszczy. Zza linii trzypunktowej boleśnie skarcić rywalki potrafią McBride, Międzik i Jeffery. Zespół duetu braci Kulpeksza gra powolną koszykówkę i uniemożliwienie im jej może być jednym z najważniejszych zadań dla CCC Polkowice w sobotnim starciu. Na polkowickim parkiecie pojawi się już nowa zawodniczka zespołu – Kamile Nacickaite. Litwinka przeszła badania lekarskie, a klub dopełnił wszelkich formalności, aby znalazła się w składzie na najbliższy mecz.

Początek meczu CCC Polkowice – KS Basket 25 Bydgoszcz w sobotę, 28 listopada o godzinie 19:00. Transmisja będzie dostępna na stronie TVCOM.PL [LINK DO TRANSMISJI]. Spotkanie odbędzie się bez udziału publiczności.

Te wyniki nie mają jednak żadnego znaczenia w kontekście rozpoczynających się play-off, bo one rządzą się swoimi prawami. Do najlepszej czwórki Energa Basket Ligi sezonu 2018/2019 awansuje ten zespół, który odniesie trzy zwycięstwa. Dwa pierwsze pojedynki zostaną rozegrane w Polkowicach, bo to nasze mistrzynie Polski zajęły w zasadniczej części sezonu pierwsze miejsce i w związku z tym mają przewagę swojego parkietu. Mecz numer trzy odbędzie się w Lublinie, podobnie jak ewentualny pojedynek numer cztery, jeśli będzie konieczne jego rozegranie. Gdyby zaszła potrzeba rozgrywania piątego meczu, wówczas odbędzie się on w Polkowicach. My oczywiście mamy nadzieję, że ćwierćfinał zakończy się w trzech pojedynkach i nasze dziewczyny szybko awansują do najlepszej czwórki tracąc przy tym jak najmniej sił.

Rozsądne gospodarowanie siłami jest bardzo ważne w kontekście sytuacji kadrowej naszego zespołu. Jest bowiem przesądzone, że w play-off trener Maros Kovacik nie będzie mógł skorzystać z Agnieszki Kaczmarczyk. W pierwszej rundzie nie zagra także Karolina Puss. Obie zawodniczki są kontuzjowane. Brak dwójki koszykarek ogranicza spektrum rotacji, a co za tym idzie wymusza spędzanie na parkiecie większej ilość czasu przez inne koszykarki. Biorąc pod uwagę fakt, że w play-off gramy dzień po dniu to może mieć wpływ na dyspozycję naszych mistrzyń.
Znamy jednak doskonały warsztat najlepszego szkoleniowca sezonu zasadniczego Energa Basket Ligi, Marosa Kovacika oraz jego współpracowników. Ta wiedza pozwala nam w ciemno zakładać, że nasz sztab szkoleniowy przygotuje taką taktykę, aby osiągnąć założony cel optymalnie gospodarując siłami zawodniczek, które są w pełni zdrowe.

Celem na jutro jest wygranie z Pszczółką oraz objęcie prowadzenia w serii do trzech wygranych. Wygrać będzie łatwiej ze wsparciem ze strony wspaniałych polkowickich fanów, których serdecznie zapraszamy na mecz. Początek o 19.

NAJBLIŻSZY MECZ: 

Share This