Mamy komplet punktów, Pszczółka pokonana

Efektowny powrót naszych dziewczyn do rozgrywek Energa Basket Ligi Kobiet. W Lublinie podopieczne trenera Marosa Kovacika pewnie i wysoko pokonały miejscową Pszczółkę Polski Cukier AZS UMCS. Gospodynie uległy polkowiczankom 55:85.

Dzisiejszy rywal polkowiczanek ostatnio dość niespodziewanie pokonał bydgoskie Artego. I to na wyjeździe. To jednak nie zmieniło faktu, że to polkowiczanki były faworytem. Na początku mecz był wyrównany.

Podopieczne trenera Wojciecha Szawarskiego wysoko postawiły naszym mistrzyniom Polski poprzeczkę. Oba zespoły grały na zbliżonej skuteczności, a wynik oscylował wokół remisu. Początkowo pomarańczowe miały trochę problemów na rozegraniu, ale w miarę upływu czasu poszczególne tryby w polkowickiej maszynie zaczynały funkcjonować coraz sprawniej. Pod koszem coraz lepiej radziła sobie Temi Fagbenle, a z obwodu regularnie kosz gospodyń dziurawiły Tiffany Hayes oraz Jasmine Thomas. Przewaga naszych mistrzyń systematycznie rosła. Lublinianki starały się odmienić bieg wydarzeń, ale nie miały zbyt wielu argumentów. Presja naszych dziewczyn wymuszała błędy gospodyń.

Do przerwy Pszczółka jakoś się trzymała, ale po zmianie stron nie potrafiły już dotrzymać kroku naszym mistrzyniom. Trzecią kwartę polkowiczanki wygrały aż 34:11 i właściwie rozstrzygnęły losy meczu. W ostatniej odsłonie dzisiejszego pojedynku polkowiczanki spokojnie kontrolowały przebieg gry i ostatecznie bez żadnych problemów pokonały rywalki róznicą aż 30 punktów.

Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin – CCC Polkowice 55:85
(17:18, 10:16, 11:34, 17:17)

Pszczółka: Rymarenko 22, Butulija 10, Adamowicz 5, Cebulska 5, Szajtauer 4, Vrancić 4,Greene 3, Poleszak 2, Grygiel 0, Datsko 0, Mistygacz 0.

CCC: Hayes 18, Kizer 16, Fagbenle 16, Thomas 11, Leedham 10, Tyszkiewicz 5, Gajda 4, Owczarzak 3, Puss 2, Kaltsidou 0.