14

GRUDNIA, 2023

W środowy wieczór zawodniczki KGHM BC Polkowice mierzyły się z liderem grupy B Euroligi – ZVVZ USK Praga.

Do spotkania podchodziły w ogromnym osłabieniu. Na krótko przed spotkaniem drobnej kontuzji doznała Brittney Sykes, z chorobą mierzyła się też Brianna Fraser. Amerykanki to dwie najlepiej punktujące drużyny; z 70 punktów zdobywanych średnio co mecz przez Pomarańczowe, Fraser i Sykes odpowiadają za przeszło 30. Jasnym było więc, że niezwykle trudny mecz stał się jeszcze większym wyzwaniem.

ELW: KGHM BC Polkowice vs. Serco Uni Györ (31.10.2023) 92:82

Fot. FIBA

Polkowiczanki do meczu podeszły z bojowym nastawieniem. Aby myśleć o wygranej, musiały nie tylko zagrać znakomity defense, ale również znaleźć sposób na nadrobienie braków w ofensywie. W pierwszej kwarcie z zadania wywiązały się znakomicie. Skuteczna obrona prowadziła do skutecznej ofensywy. Pierwsze dziesięć minut skończyło się wynikiem 16:21. Niewiele gorzej było w drugiej kwarcie. Chociaż Prażanki skracały dystans, Pomarańczowe nie spuszczały z tonu. Świetne zmiany dały młodsze zawodniczki. Emilia Kośla wojowniczo walczyła w obronie z doświadczoną Teją Oblak. Na wyróżnienie zasługuje również Julka Piestrzyńska, która w obliczu problemu z faulami kapitan drużyny musiała zająć jej miejsce na pozycji rozgrywającej. W starciu z jednym z kandydatów do medalu ELW młoda Polka rozegrała dobre minuty. Zawodniczki KGHM BC Polkowice na przerwę schodziły prowadząc 35:37.

ELW: KGHM BC Polkowice vs. Serco Uni Györ (31.10.2023) 92:82

Fot.  FIBA

Niestety, wraz z upływem czasu Polkowiczankom coraz trudniej było dotrzymać kroku rywalkom. Zespół z Pragi znany jest przede wszystkim ze znakomitej gry z kontry, gdzie najmniejszy błąd rywalek zamieniany jest na łatwe punkty. Osłabionym, grającym wąską ławką Pomarańczowym coraz trudniej było uniknąć błędów i odpowiednio wrócić do obrony. Trzecia kwarta przyniosła wysokie zwycięstwo Czeszek. W ostatnich dziesięciu minutach zdarzały się momenty dobrej gry, kiedy Polkowiczanki zmniejszały stratę. Nie wystarczyło to jednak na lidera grupy B. W końcówce meczu Prażanki ponownie odskoczyły. Mecz skończył się wynikiem 72:56.

ELW: KGHM BC Polkowice vs. Serco Uni Györ (31.10.2023) 92:82

Fot. FIBA

Chociaż nie udało się sprawić niespodzianki, w grze Polkowiczanek dopatrzeć się można wielu pozytywów. Dobre zmiany dały młodsze zawodniczki, spośród których większość punktowała. Szansa na rywalizację z topowymi, euroligowymi drużynami może zaprocentować w przyszłości.
Fakt, iż znacznie osłabione Polkowiczanki postraszyły zespół z Pragi możliwy był dzięki wsparciu fantastycznych kibiców. Grupa blisko dwóch tuzinów polkowickich kibiców przyjechało do Pragi dopingować Pomarańczowe. Wsparcie kibiców poniosło Polkowiczanki w pierwszej połowie i napędzało podczas trudnych kwart numer 3 i 4.

ELW: KGHM BC Polkowice vs. Serco Uni Györ (31.10.2023) 92:82

Fot. FIBA

Najbliższe spotkanie już w sobotę. W serii trudnych, grudniowych meczy przyszedł czas na starcie z PSI Eneą AJP Gorzów Wielkopolski. Z zespołem z Gorzowa Pomarańczowe zmierzą się na wyjeździe. Początek meczu o godz. 18:00. Transmisja dostępna na emocje.tv.

NAJBLIŻSZY MECZ: 

MKS II Polkowice — VBW GTK II Gdynia

1 Liga Kobiet (liga rezerw)

Share This