EBLK: Zwycięski powrót do EBLK!

15

LUTEGO, 2023

Mecz 18. kolejki Energa Basket Ligi Kobiet wyjątkowo przypadł na środowy wieczór. W tym nietypowym spotkaniu Polkowiczanki na własnym parkiecie mierzyły się z drużyną SKK Polonia Warszawa. Zwyciężywszy w Warszawie 99:65, do rewanżu podchodziły w roli faworyta. Nie oznaczało to jednak, że w hali przy Dąbrowskiego spodziewano się łatwego meczu. Wielkim rywalem Pomarańczowych pozostaje zdrowie. Do spotkania podejść musiały bez Stephanie Mavungi, MVP stycznia EBLK; po kontuzji powracała zaś do gry Liliana Banaszak. Wszystko wskazywało na to, że spotkanie z drużyną ze stolicy będzie nie tylko testem koszykarskiego potencjału, ale również sprawdzianem charakteru.

Pierwsze minuty potwierdziły, że Polonia nie przyjechała do Polkowic bez ambicji. Rywalki Pomarańczowych dobrze weszły w mecz, szybko zdobywając pierwsze 5 punktów. Na prowadzenie Polkowiczanki wyszły przy wyniku 11:9, po celnym rzucie kapitan zespołu, Weroniki Gajdy. Jednak niedługo później Warszawianki nie tylko odzyskały przewagę, ale wróciły na pięciopunktowe prowadzenie, wygrywając 20:15. Ostatecznie pierwsza kwarta należała do rywalek Pomarańczowych, którą te wygrały 23:22.

Jeśli po pierwszych dziesięciu minutach kibice w hali i przed ekranami węszyli niespodziankę, drugie dziesięć minut pokazało, dlaczego to Pomarańczowe były faworytkami meczu. Za sprawą przede wszystkim skuteczniejszej defensywy, Polkowiczanki zdominowały drugą kwartę, wygrywając ją 20:10. Wśród gospodyń brylowała szczególnie Zala Friskovec. Młoda Słowenka oprócz popisowych celnych trójek, sprytnie znajdowała luki w defensywie rywala, uciekając swojemu obrońcy i punktując bliżej obręczy. Do szatni Pomarańcze schodziły, prowadząc 42:33.

Trzecia kwarta była okazją do powiększenia prowadzenia i Pomarańczowe tej okazji nie zmarnowały. Podczas gdy pierwsza połowa to popis Zali Friskovec, drugie dwadzieścia minut należały do Erici Wheeler i Artemis Spanou. Amerykanka w swoim stylu, popisami z piłką w rękach stwarzała sobie sytuację do zdobywania punktów oraz obsługiwała koleżanki błyskotliwymi podaniami; Greczynka zaś raz za razem trafiała z dystansu i skutecznie kończyła szybki atak Pomarańczowych. Polkowiczanki wygrały kwartę 25:19.

Ostatnia kwarta rozpoczęła się przy wyniku 67:52 i przebiegła pod dyktando gospodyń. Drużyna gości zdołała co prawda zmniejszyć stratę do różnicy jednocyfrowej, jednak Polkowiczanki niezawodnie odpowiadały skuteczną grą, tłumiąc nadzieje drużyny z Warszawy. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 88:71, a Polkowiczanki dopisały sobie siódme zwycięstwo z rzędu w Energa Basket Lidze Kobiet.

Największymi bohaterkami wśród Pomarańczowych były Zala Friskovec (23 punkty, 5/7 za trzy), Artemis Spanou (19 punktów, 12 zbiórek) i Erica Wheeler (13 punktów, 11 asyst). Nie można nie wyróżnić jednak Weroniki Telengi. W obliczu kontuzji Stephanie Mavungi, Weronika stała się jedyną środkową zespołu. Po raz kolejny akcje pick and roll z jej udziałem stanowiły jedną z głównych broni Pomarańczowych. W środowym meczu Weronika wielokrotnie skutecznie kończyła akcje 2+1, mimo częstych podwojeń czy nawet potrojeń.

Następne spotkanie Pomarańczowe rozegrają w niedzielę, kiedy o godzinie 15:00 zmierzą się na wyjeździe z MB Zagłębie Sosnowiec.

BC Polkowice – SKK Polonia Warszawa 88:71 (22:23, 20:10, 25:19, 21:19)

BC Polkowice: Zala Friskovec 23 (5x3pkt), Artemis Spanou 19 (12 zb), Erica Wheeler 13 (11 ast), Weronika Telenga 12, Weronika Gajda 10 (6 zb), Bożena Puter 5, Klaudia Gertchen 4, Liliana Banaszak 2, Wiktoria Zasada 0, Inga Stępień 0.

SKK Polonia Warszawa: Andreona Keys 24 (7 zb), Anna Pawłowska 11, Jessica Jackson 11, Martyna Leszczyńska 10 (10 zb), Wiktoria Stępień 5, Andelina Radić 5, Marta Mistygacz 0, Sylwia Siemienias 0, Weronika Preihs 0.

NAJBLIŻSZY MECZ: 

Share This