15

STYCZNIA, 2024

 Drużyna 2 Ligi Kobiet w pięknym stylu pokonała na własnym parkiecie jedną z topowych zespołów obecnego sezonu.

Zawodniczki 2 Ligi Kobiet wspaniale rozpoczęły rozgrywki drugiej rundy, wygrywając w meczu domowym z ŻKK Olimpia Wodzisław Śląski 66:50. Początek spotkania to walka kosz za kosz z przewagą dla polkowiczanek. Po obu stronach parkietu mogliśmy oglądać zaciętą grę i żadna z drużyn nie zamierzała odpuścić. Od trzeciej kwarty to Pomarańczowe zwiększyły intensywność, zaczęły lepiej bronić, efektywniej wykorzystywać sytuacje w szybkim ataku i trafiać rzuty z wypracowanych pozycji. To wszystko przełożyło się na zbudowanie przewagi, której ekipa trenerki Agaty i Przemka nie oddała już do ostatniego gwizdka.

ELW: KGHM BC Polkowice vs. Serco Uni Györ (31.10.2023) 92:82

Fot. M. Szymaszek

Aktualnie drużyna legitymuje się bilansem 7 zwycięstw oraz 2 porażek, i ex aequo z trzema zespołami są na pierwszym miejscu w tabeli.

Trenerka Agata: „Wiedziałyśmy, że to nie będzie łatwy mecz, tym bardziej wygrana 16 punktami bardzo nas cieszy! Zawodniczki dobrze realizowały założenia przedmeczowe, skutecznie ograniczyły liderki drużyny z Wodzisławia – na tym nam głównie zależało. W drugiej połowie zagraliśmy zdecydowanie mocniej w obronie, tak chcemy grać! Twarda, mocna obrona ma być wizytówką tej drużyny! Mecze domowe są naszym atutem. Drużyna zrobiła spory postęp, ale dobrze wiem, że stać nas na jeszcze więcej. Każda z dziewczyn dołożyła cegiełkę do tego zwycięstwa. Dla młodych zawodniczek, które wspierane są przez Agnieszkę i Ingę, granie w drugiej lidze to świetna okazja do zbierania cennego doświadczenia.

ELW: KGHM BC Polkowice vs. Serco Uni Györ (31.10.2023) 92:82

Fot. M. Szymaszek

Kapitan zespołu Agnieszka Łukasik: „Najkrócej ujmując – to nasza twierdza! Dzisiejszy mecz co prawda miał swoje jasne i ciemne strony, ale cieszę się ogromnie, że po raz kolejny hala przy SP2 nie została zdobyta przez drużynę gości. Chciałyśmy zrewanżować się przede wszystkim za 1-punktową porażkę w Wodzisławiu, dlatego musiałyśmy wyjść jeszcze bardziej skoncentrowane niż zawsze. Od samego początku trzeba było walczyć o każdą piłkę i każdy centymetr naszego parkietu. To nie był ani łatwy, ani „czysty” mecz. Dzięki naszej twardej i zespołowej obronie zespół z Wodzisławia miał bardzo słabą skuteczność i popełniał wiele strat, które napędzały nasz szybki atak. Jako kapitan jestem ogromnie dumna z postawy całego zespołu, który z meczu na mecz nabiera prawdziwego charakteru godnego historii naszej hali.

ELW: KGHM BC Polkowice vs. Serco Uni Györ (31.10.2023) 92:82

Fot. M. Szymaszek

MKS Polkowice – ŻKK Olimpia Wodzisław Śląski 66:50 (12:11, 19:16, 22:11, 13:12)

MKS Polkowice: Klaudia Pilichowska 29, Agnieszka Łukasik 17, Weronika Piotrowicz 13, Oliwia Czaja 5, Paulina Klich 2.

ŻKK Olimpia Wodzisław Śląski: Aleksandra Piechaczek 12, Wiktoria Mendyk 10, Martyna Gruszka 9, Paulina Hnida 8, Patrycja Hnida 6, Natalia Drózd 2, Majka Stefaniak 2, Katarzyna Jagła 1.

Za zdjęcia dziękujemy M. Szymaszek.

NAJBLIŻSZY MECZ: 

Share This