1/4 PLAY-OFF: WYPOWIEDZI POMECZOWE (GAME 2)

13

MARCA, 2022

BC Polkowice pokonało CTL Zagłębie Sosnowiec 117:81 w drugim meczu play-off. O swoich wrażeniach po tym spotkaniu opowiedzieli przedstawiciele obu drużyn.

CTL ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

Trener Jorge Aragones: Gratulacje dla drużyny z Polkowic za drugie zwycięstwo. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z poziomu, na którym są oba zespoły. Naszą misją na weekend było pokazanie, że zasłużyliśmy na grę w play-off. Sezon w naszym wykonaniu był dobrze rozegrany. Nikt nie oczekiwał od nas zwycięstwa w Polkowicach. Jestem dumny ze swojej drużyny. Wiem, że zawodniczki zostawiły na parkiecie wszystko co miały najlepszego. Wczoraj największym problemem były zbiórki ofensywne. Dzisiaj największy problem stanowiła blisko 50% skuteczność rywalek w rzutach trzypunktowych. Nie jest łatwo grać, kiedy przeciwnik trafia 16 trójek. Plan na trzeci mecz jest podobny – chcemy walczyć. Dla mnie drużyna z Polkowic jest głównym faworytem do zdobycia mistrzostwa Polski.

Helga Sarah Sagerer: Jestem dumna z mojej drużyny i z walki, jaką prezentujemy przeciwko bardzo dobrej, a nawet najlepszej aktualnie drużynie w Polsce.

BC POLKOWICE

Trener Karol Kowalewski: Ten mecz mógł się podobać kibicom. Nie przypominam sobie, żebyśmy zdobyli u siebie 117  i stracili 81 punktów. Ten mecz był mocno ofensywny po obu stronach parkietu. Obydwie drużyny miały niezłą skuteczność. Jest 2:0 i cieszymy się z tego zwycięstwa. Jesteśmy o krok bliżej do czwórki i to jest dla nas dziś najważniejsze. Wszystkie zawodniczki dziś zagrały i zaprezentowały się bardzo dobrze. Po wczorajszym meczu otworzyliśmy sobie trochę głowy i może dlatego mecz wyglądał lepiej niż pierwszy. To jest sport i wszystko się może wydarzyć. Nie ma rzeczy niemożliwych, dlatego musimy być uważni. Hala w Sosnowcu nie należy do najłatwiejszych. W tym sezonie przegrała tam Arka Gdynia i Pszczółka Lublin. My także mieliśmy tam trudną przeprawę przez pierwszą połowę. Zrobimy wszystko, aby wygrać 3:0, ale nasi rywale na pewno się nie położą i ten mecz będzie kosztował nas sporo wysiłku.

Alicja Grabska: W pierwszej połowie drużyna z Sosnowca postawiła trudne warunki. Rywalki grały na bardzo dobrej skuteczności. Nie było to dla nas łatwe spotkanie. Popełniłyśmy kilka głupich błędów w obronie. Cieszy nas jednak to, że zrobiłyśmy krok do przodu i jesteśmy bliżej półfinału. Odrobiłyśmy lekcję z wczoraj i ten mecz wyglądał lepiej w naszym wykonaniu. Nie możemy doczekać się wyjazdu do Sosnowca.

RELACJA Z MECZU: LINK

 

NAJBLIŻSZY MECZ: 

Share This