Zwycięska inauguracja

CCC Polkowice w 1. kolejce Energa Basket Ligi Kobiet pokonało CosinusMED Widzew Łódź 79:57. Do przerwy mecz był bardzo wyrównany.

Po kilkumiesięcznej przerwie koszykówka wróciła na polkowicki parkiet. Na inaugurację rozgrywek do hali mistrzyń Polski przyjechał Widzew Łódź, który od początku starcia postawił twarde warunki. Zawodniczki trenera Wojciecha Szawarskiego bardzo dobrze weszły w mecz narzucając własne tempo gry i w konsekwencji do szatni schodziły prowadząc 35:33. Podopieczne trenera Kovacika dopiero po przerwie odkryły swój potencjał. Chcieliśmy się pokazać z dobrej strony i do przerwy nam się to udawało. Po rozmowie w szatni zespół z Polkowic pokazał swój potencjał. To nie jest nasz target i przyjechaliśmy bez presji. – ocenił po meczu trener łodzianek Wojciech Szawarski. Polkowiczanki po dwóch słabszych kwartach zaczęły grać szybko, skutecznie i zmusiły Widzew do odwrotu. Nie do zatrzymania w niedzielny wieczór była Artemis Spanou. Greczynka zdobyła 26 punktów, a mistrzynie Polski wygrały 79:57. 

Mecz był szczególny dla Miljany Bojović, która po urlopie macierzyńskim wróciła do koszykówki – Dla mnie był to bardzo emocjonalny mecz, ponieważ powróciłam na parkiet po 1,5 roku przerwy. Był to także pierwszy mecz, na którym kibicowała mi moja córka. Ten dzień był także wyjątkowy, ponieważ pierwszy raz zagrałam w roli kapitana polkowickiej drużyny. Jestem zaszczycona i dumna z rej nominacji. Zrobię wszystko, aby sprostać oczekiwaniom – po zwycięstwie nad Widzewem mówiła nowa kapitan Pomarańczowych.

Kolejny mecz w Energa Basket Lidze Kobiet CCC Polkowice rozegra już w najbliższą środę. 9 października przeciwnikiem mistrzyń Polski będzie AZS Uniwersytet Gdański.