W czwartek polkowiczanki przegrały z mistrzem Euroligi, UMMC Jekaterynburg, a już w niedzielę o 18 kolejny mecz Energa Basket Ligi Kobiet. Podopieczne trenera Marosa Kovacika zagrają z Pszczółką Polski Cukier AZS UMCS Lublin.
Niedzielne rywalki naszych dziewczyn w pięciu kolejkach sezonu zasadniczego zaliczyły jedno zwycięstwo i cztery porażki. Wygrały na inaugurację z Ostrovią Ostrów Wielkopolski, a potem ponosiły porażki, kolejno z zespołami z Gorzowa Wielkopolskiego, Krakowa, Wrocłąwia i Bydgoszczy. W dotychczasowych pojedynkach w ekipie z Lublina najlepiej spisywały się – Amerykanka, Briana Kiesel, która rzuca średnio 23,5 punktu na mecz, a do tego notuje 4,3 asysty, a także skrzydłowa z Ukrainy, Kateryna Rymarenko, która rzuca średnio 11 punktów w meczu, a do tego dokłada jeszcze 6,8 zbiórki. W tabeli niedzielny rywal CCC zajmuje 9. miejsce i z całą pewnością nie będzie faworytem zbliżającej się potyczki. W tej roli wystapią polkowiczanki, których gra wygląda coraz lepiej. Mistrzynie Polski z każdym kolejnym meczem rozumieją się na parkiecie coraz lepiej. W czwartek, na tle mistrzyń Euroligi wyglądały o wiele lepiej niż przed tygodniem w inauguracyjnym boju z francuskim Bourges. Defensywa funkcjonowała już naprawdę imponująco. Do ataku można mieć jeszcze sporo zastrzeżeń. Pamiętajmy jednak, że czas gra na korzyść naszego zespołu. W niedzielę żadne inne rozwiązanie, jak wygrana, nie wchodzi w grę. Początek meczu o godzinie 18.
Wszystkich fanów naszych dziewczyn zapraszamy do hali i prosimy o głośny doping.