Po dwóch meczach podopieczne trenera Arkadiusza Rusina przegrywają z mistrzyniami Polski, Wisłą Can-Pack Kraków 0:2 i aby przedłużyć nadzieje na awans do wielkiego finału muszą jutro wygrać.

Broniące tytułu mistrzowskiego koszykarki spod Wawelu są na najlepszej drodze ku temu, by zapewnić sobie prawo gry w wielkim finale już w najbliższą sobotę. W całym sezonie podopieczne trenera Stefana Svitka nie poznały jeszcze gorzkiego smaku porażki i zapewne zrobią wszystko, aby tak pozostało także po sobotnim pojedynku. Z kolei nasz zespół będzie się starał z całych sił, aby przerwać wspaniałą serię mistrzyń.

– W pierwszym meczu rozegranym w Krakowie przeszliśmy koło tych zawodów. W koszykówkę grał jeden zespół. W drugim pojedynku spisaliśmy się znacznie lepiej. Udało nam się zatrzymać Wisłę na mniej niż 60 punktach. To dobry wynik i optymistyczny prognostyk przed sobotnim meczem w Polkowicach. We wszystkich dotychczasowych pojedynkach z Wisłą mieliśmy problem w ataku. Jeżeli uda nam się zagrać solidnie w defensywie i do tego dołożyć skuteczność w ataku to wierzę, że jesteśmy w stanie pokonać wiślaczki – uważa Arkadiusz Rusin, trener CCC Polkowice.

Trzeci pojedynek pomiędzy mistrzyniami a wicemistrzyniami Polski odbędzie się jutro o godzinie 17.45. Wszystkich kibiców naszej drużyny zapraszamy do wspierania polkowiczanek głośnym dopingiem. Z pomocą kibiców naszym dziewczynom z pewnością będzie łatwiej.

Share This