Play-off: wypowiedzi pomeczowe

13

MARCA, 2021

CCC Polkowice wygrało z DGT AZS Politechniką Gdańską 86:72 w pierwszym meczu ćwierćfinałów Energa Basket Ligi Kobiet. Starcie podsumowali trenerzy i zawodniczki.

CCC Polkowice

Trener Karol Kowalewski: Jak wiemy przed pierwszym meczem w play-off pojawia się presja i ciśnienie, dlatego cieszę się, że dzisiaj to wytrzymaliśmy i byliśmy skoncentrowani. W pierwszej połowie zespół z Gdańska trafił kilka szalonych rzutów, które trzymały je w meczu. Nas na szczęście to nie zdeprymowało i w drugiej połowie pokazaliśmy kawał dobrej obrony, co pozwoliło nam na zwycięstwo.

Keisha Hampton: Nasze rywalki miały dobry plan na ten mecz, grały twardo. Sama tego doświadczyłam otrzymując mocny faul. My zagrałyśmy dzisiaj nieco łagodniej. Zwycięstwa przychodzą nam teraz trochę ciężej niż na początku sezonu. W play-off nic nie przychodzi łatwo. Wygrałyśmy jako zespół i to dla nas bardzo ważne zwycięstwo.

DGT AZS Politechnika Gdańska

Trener Wojciech Szawarski: Gratuluję drużynie z Polkowic zwycięstwa. Nie układał nam się ten mecz od początku. Szybie faule Martyny Koc pokrzyżowały nam szyki. Nasze zawodniczki walczyły i dzięki temu byliśmy w grze do samego końca, ale nie był to nasz najlepszy mecz. W przyszłość patrzymy optymistycznie. Musimy wykluczyć kilka prostych błędów, które wynikają nie z braku umiejętności, ale być może z niewystarczającej koncentracji. Jeśli to zrobimy, będziemy w stanie zagrać lepiej. Musimy poprawić obronę i wykluczyć straty, których było dzisiaj za dużo. Z taką drużyną jak CCC Polkowice 22 straty szybko się zemściły. To dopiero pierwszy mecz. Seria się jeszcze nie skończyła.

Jowita Ossowska: Gratulacje dla Polkowic. Zgadzam się ze zdaniem trenera. Musimy poprawić obronę, przede wszystkim walkę na desce, ponieważ nasze rywalki zebrały zdecydowanie za dużo piłek w ataku. Musimy także odnaleźć swój rytm gry. W drugiej połowie kilka rzutów mieliśmy niecelnych, a to pomogło CCC Polkowice zbudować przewagę, której już nie byłyśmy w stanie odrobić. Ze swojej strony mogę obiecać, że kolejne mecze także będą pełne walki i będziemy chciały wygrać.

RELACJA Z MECZU: TUTAJ

NAJBLIŻSZY MECZ: 

Share This