4

GRUDNIA, 2023

Chociaż w całym kraju rządzi piękna, mroźna zima, w rozgrywkach Orlen Basket Ligi Kobiet robi się gorąco.

Oprócz istotnych meczów w Eurolidze przed KGHM BC Polkowice seria trudnych spotkań na rodzimych parkietach.

W przeciągu trzech tygodni Polkowiczanki zmierzą się z największymi rywalami do medali. W pierwszą niedzielę grudnia ich rywalkami były zawodniczki VBW Arki Gdynia. Zespół z nad morza legitymuje się bilansem 5-2; porażki odniósł z zespołami z Torunia oraz Gorzowa. Ostatnie mecze OBLK przyniósł już zwycięstwa 80:59 z Lubliniankami oraz 83:68 z Wrocławiankami.

Rzut okiem na statystyki zdradza, że zespół z Gdyni to drużyna przede wszystkim dobrze zbierająca (średnio 39 zbiórek przy 31 rywali). Duża w tym zasługa świetnie znanej polskim kibicom Laury Miskiniene (śr. 8.7/mecz), dobre wyniki notują również Davis czy Borkowska (odpowiednio śr. 7.3 i 6.3). Chociaż Pomarańczowe nie mają powodów do kompleksów (44 zbiórki/mecz), wszystko wskazuje na to, że będzie to istotny klucz do zwycięstwa w meczu.

ELW: KGHM BC Polkowice vs. Serco Uni Györ (31.10.2023) 92:82

Fot. VBW Arka Gdynia

Niestety, zgodnie z przewidywaniami Pomarańczowe miały problem z zabezpieczeniem zbiórki. Rywalki często ponawiały akcje, ponadto były świetnie dysponowane w rzutach z półdystansu. Rywalki prowadziły już 19:9, jednak Polkowiczanki znalazły sposób na ustabilizowanie gry i powrót do walki. Przy stanie 22:23 wyszły nawet na prowadzenie, jednak wtedy przyszedł kolejny lepszy fragment rywalek, które ponownie odskoczyły na kilka punktów. Oprócz problemów ze zbiórką, Pomarańczowe miały również duży problem ze zdobywaniem punktów bliżej obręczy. W samej tylko pierwszej połowie rywalki zanotowały 5 bloków, a Pomarańczowe trafiły zaledwie 23% rzutów za dwa punkty. W grze utrzymywała je dobra skuteczność rzutów z dystansu (5/12) gdzie błyszczała szczególnie Zala Friškovec. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Gdynianek 36:31.

ELW: KGHM BC Polkowice vs. Serco Uni Györ (31.10.2023) 92:82

Fot. VBW Arka Gdynia

Pomarańczowe świetnie rozpoczęły drugą połowę. Za sprawą kolejnego trafienia z dystansu Zali Friskovec oraz punktów w kontrze Emilii Kośli Polkowiczanki wyrównały wynik. Walka o każdy kolejny punkt okupiona była tytanicznym wysiłkiem. Gdynianki grały silny, dynamiczny defense, Pomarańczowe nie pozostawały im dłużne. Szala jednak po raz kolejny przechylała się w stronę gospodyń. Gdynianki odskoczyły na kilka punktów i zawodniczki KGHM BC Polkowice po raz kolejny musiały gonić wynik. Motorem napędowym zespołu był duet Friškovec – Stanković. Przy wyniku 50:44 Słowenka naciskana przez obrońców wypatrzyła zbiegającą pod kosz środkową. Posłała jej długie, celne podanie, które Serbka zamieniła na punkty z foulem. Trzecia kwarta zakończyła się wynikiem 54:46. Chociaż zwycięstwo nie było poza zasięgiem, na Polkowiczanki czekała niezwykle ciężka batalia.

ELW: KGHM BC Polkowice vs. Serco Uni Györ (31.10.2023) 92:82

Fot. VBW Arka Gdynia

W pierwszych posiadaniach ostatnich dziesięciu minut Gdynianki powiększyły jeszcze przewagę do rekordowych w tym meczu 12 punktów (58:46). Złą passę przerwała Friškovec zdobywając dwa punkty z linii rzutów wolnych. Polkowiczanki sprytnie wymuszały przewinienia rywalek, dzięki czemu przez ostatnie 7 minut 4. grały „na bonusie”. Ponadto na przeszło 5 minut do końca spotkanie z 5. faulem parkiet opuścić musiała Barbora Wrzesiński. Utrata rozgrywającej stanowiła dla gdyńskiego zespołu znaczne osłabienia i co za tym idzie szansę dla Pomarańczowych. Rozpoczął się wyścig z czasem. Chociaż Polkowiczanki punktowały raz za razem, Gdynianki nie pozostawały dłużne. Prym wiodły dynamicznie grające Kastanek, Davis i Cowling. Do końca spotkania pozostawały 3 minuty i 8 sekund kiedy po trafieniu Friškovec Pomarańczowe zmniejszyły stratę do 66:63. Kolejnym trudnym trafieniem z półdystansu odpowiedziały zawodniczki Arki. Na 40 sekund do końca spod kosza trafiła Dragana Stanković (68:65). Po niecelnym rzucie za 3 Marissy Kastanek piłkę zebrały Polkowiczanki. Faulowana pod koszem Fraser po raz kolejny nie pomyliła się na linii rzutów wolnych (68:67). Do końca meczu pozostało zaledwie 15 sekund, z piłką po stronie Gdynianek. Aby myśleć o zwycięstwie Polkowiczanki musiały przechwycić piłkę, bądź zmusić rywalki do błędu. Szczęście uśmiechnęło się do Pomarańczowych. Gdynianka zgubiła piłkę w koźle i na 7 sekund do końca spotkania przy jednopunktowej stracie piłka trafiła w ręce Polkowiczanek. Trafienie z gry dawało zwycięstwo, wymuszenie foulu co najmniej szansę na dogrywkę. Sztab trenerski w osobach Karola Kowalewskiego oraz Wojciecha Eljasza-Radzikowskiego poprosił o czas i przygotował zagrywkę.

ELW: KGHM BC Polkowice vs. Serco Uni Györ (31.10.2023) 92:82

Fot. VBW Arka Gdynia

Jeszcze przy piłką za linią boczną Stanković postawiła zasłonę uciekającej za łuk Friškovec. Ułamek sekundy później Serbka zajmowała już pozycję pod koszem, siłując się z Kamilą Borkowską. Weronika Gajda posłała piłkę z outu prosto do środkowej. Większość zebranych na hali pewnie spodziewała się, że to Stanković odda decydujący rzut. Tak musiała myśleć również broniąca Zalę Marissa Kastanek. Skupienie na środkowej wykorzystała Słowenka. Friškovec zbiegła pod kosz, Stanković idealnym podaniem umieściła jej piłkę w rękach, Zala z zimną krwią włożyła ją do obręczy, 68:69. 4 sekundy dogrywały jeszcze Gdynianki. Piłka trafiła do rąk ustawionej za łukiem Kastanek, Rzut z dystansu minął cel i zwycięstwo Pomarańczowych stało się faktem.

ELW: KGHM BC Polkowice vs. Serco Uni Györ (31.10.2023) 92:82

Fot. VBW Arka Gdynia

Polkowiczanki na prowadzeniu w meczu były przez 1 minutę i 7 sekund. Jednopunktowe prowadzenie przy stanie 69:68 było jednocześnie najwyższym prowadzeniem w całym meczu. Pomarańczowe przegrały zbiórkę aż 44:27. Zwycięstwo było możliwe dzięki dobrej grze w defensywie, znakomitym występom indywidualnym oraz zimnej krwi na linii rzutów wolnych. Polkowiczanki trafiły 20 z 21 prób za 1 punkt i chociaż wcześniej tego nie wiedziały, każde z tych trafień było na wagę złota.

Najlepszą punktującą meczu była Zala Friškovec. Słowenka w ciągu 36 minut na parkiecie zdobyła 26 punktów, trafiając 5/7 za 2 punkty oraz 4/7 za 3 punkty. Trafiła wszystkie 4 rzuty wolne. 14 punktów i 5 zbiórek zapisała przy swoim nazwisku Dragana Stanković. Serbka rozegrała również znakomite zawody w defensywie i to zarówno pod obręczą jak i z dala od niej. 14 punktów i 2 zbiórki zapisała przy swoim nazwisku Brianna Fraser. Środkowa wymusiła również 5 przewinień. 

ELW: KGHM BC Polkowice vs. Serco Uni Györ (31.10.2023) 92:82

Fot. VBW Arka Gdynia

Kolejne spotkanie Pomarańczowych już w środę w Polkowicach. Zawodniczki KGHM BC Polkowice rozpoczynają rundę rewanżową Euroligi, w której zmierzą się z Virtusem Segafredo Bologna. Ostatnie 3 spotkania między Pomarańczowymi i Włoszkami padły łupem rywalek. W środę będzie znakomita okazja do tego, aby przełamać tę serię. Początek meczu o godz. 19:00 w hali przy ul. Dąbrowskiego. Nie może Was zabraknąć.

NAJBLIŻSZY MECZ: 

Zagłębie Sosnowiec II — MKS II Polkowice

1 Liga Kobiet (liga rezerw)

Share This