Po czterech wygranych na krajowym podwórku tym razem nasze dziewczyny czeka pierwszy w tym sezonie europejski test. Jutro w polkowickiej hali nasze dziewczyny zagrają z francuskim Bourges Basket.

– Mecze euroligowe to inny poziom intensywności. Trzeba być skoncentrowanym od pierwszej do ostatniej syreny. Nie można sobie pozwolić nawet na chwilę rozluźnienia – mówi Maros Kovacik, trener CCC Polkowice.

W sobotę polkowiczanki pokonały we własnej hali Sunreef Yachts Politechnika Gdańska 94:65, a jutro zmierzą się z zespołem z Francji, który na krajowym podwórku ma na koncie jedno zwycięstwo i jedną porażkę. W sobotę Bourges pokonało Bretagne Basket  79:62, a najwięcej punktów dla jutrzejszych rywalek naszego zespołu rzuciła Marine Johannes – 20. Jak będzie jutro? Trudno odpowiedzieć na to pytanie. Jedno jest pewne, czekają nas wielkie emocje, a głośny doping może pomóc naszym dziewczynom. My wierzymy w pierwsze zwycięstwo. Początek meczu o 19.

Share This