Jutro nasze dziewczyny rozegrają ostatni w roku 2016 mecz Euroligi. We francuskim Mondeville zagrają z drużyną ESBVA. To rywal w zasięgu „pomarańczowych”. Czekamy więc na dobre wieści z Francji.
Polkowiczanki zaczynają grać coraz lepiej. Co prawda mają jeszcze spore problemy z płynnością, a momenty gry naprawdę niezłej gry przeplatają przestojami. Zwłaszcza w defensywie. W tym elemencie jest najwięcej do poprawienia. – Musimy być skoncentrowani i agresywni od pierwszej do ostatniej syreny – mówi Maros Kovacik, szkoleniowiec naszych dziewczyn, który w trzech meczach w roli trenera CCC wygrał dwukrotnie. W środę powalczy o wygraną numer trzy. Rywal to zespół, który we francuskiej ekstraklasie ma na koncie sześć wygranych meczów oraz cztery porażki i zajmuje szóste miejsce na 12 drużyn. W Eurolidze drużyna z Francji wygrała dwa razy, a trzy pojedynki zakończyły się ich porażką. Podopieczne trenera Frederica Dusarta pokonały naszego ubiegłotygodniowego rywala z Turcji – Hatay BB oraz hiszpański Perfumerias Avendia Salamanca.
Najgroźniejszymi zawodniczkami w ekipie naszych rywalek są rozgrywająca Olivia Epoupa, rzucajaca Alina Iaguova oraz skrzydłowa Valerianne Ayayi. Ciekawostką związaną z jutrzejszym pojedynkiem jest fakt, że oba zespoły miały w momencie rozpoczęcia rozgrywek Euoligi identyczną średnią wieku – 25 lat oraz wzrostu – 183 cm.
Jutrzejszy mecz rozpocznie się o godzinie 20. Transmisja na stronie tutaj.